Drobne grzeszki
Powieść „Drobne grzeszki” Izabeli Pietrzyk jest zabawna, mnóstwo w niej sytuacji rodem z komedii, jednak są też elementy poważniejsze, zmuszające do zatrzymania się i refleksji.
Głównymi bohaterkami powieści są Basia (matka) oraz Sandra zwana Zaderką (córka). Kobiety mieszkają w Szczecinie, w którym Basia prowadzi salon fryzjerski, a Sandra poszukuje swojej ścieżki życiowej. Okazuje się, że wrodzony talent do prześwietlania ludzkich umysłów oraz dyplom znanej uczelni to za mało, aby dostać wymarzoną pracę w Szczecinie. Ostatecznie Sandra dostaje pracę w jednym ze sklepów znanej marki odzieżowej i, co więcej, za namową mamy, postanawia z tym sklepem związać swoją karierę zawodową. Pech w tym, że na drodze do szczęścia stoi niejaki menago – wyjątkowo obleśny i despotyczny typ – którego trzeba będzie w dyskretny sposób usunąć…
Jednak sprawy zawodowe to jedno, a życie prywatne… cóż leży i kwiczy. Sandra w miłości po prostu nie ma szczęścia. „Ledwo łzy obeschły po siłownioholiku, co to wolał hantle od dziewczyny, pojawił się następny (…) Po nim nastał związkofil (…). Po związkofilu natrafiła na związkofoba (…). Dalszą sekwencję nieszczęść stanowili: syn marnotrawny, hazardzista, dusigrosz, pracoholik, zazdrośnik, mamisynek i na koniec topielec ginący w odmętach życia”. Oczywiście ten stan też nie trwa wiecznie i Sandra, rzecz jasna, znajdzie swój ideał. Co prawda będzie miał on jeden „mały” defekt, ale upartej dziewczyny z raz obranej trasy nie zawrócisz!
„Drobne grzeszki” to nie tylko kawał fajnej komedii, ale też kawał ciepłej opowieści o wzajemnej miłości matki i córki; o życiowych dylematach i niełatwych decyzjach.. Humor, dany w gratisie jest, jednak nie dominuje on opowieści autorki, a w doskonały sposób ją uzupełnia; a wręcz – uwypukla kwestie, na które autorka chce zwrócić naszą uwagę.
Polecam „Drobne grzeszki” bo… któż ich nie ma na swoim sumieniu?
DKK
16
LIP
2024
185
razy
czytano
bibliotekapilica.pl