Dziesięć godzin
Dziesięć Godzin Maria Nurowska
Grudniowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki upłynęło nam nie tylko pod znakiem dobrej książki, ale także we wspaniałej świątecznej atmosferze.
Powieść Marii Nurowskiej Dziesięć Godzin jest splotem realistycznie przedstawionej historii fragmentów życia głównej bohaterki, prokurator Małgorzaty, z wątkiem fantastycznym, w którym w realia dzisiejszej Polski wkraczają istoty pozaziemskie, arcyszatan Mefistofeles (Woland) i jego „świta”. Niełatwe życie Małgorzaty (kłopoty związane z kryzysem psychicznym nieuleczalnie chorego męża i z buntem nastoletniej córki) komplikuje się jeszcze bardziej, gdy dochodzi do jej romansu z profesorem, psychoterapeutą męża. Kulminacją coraz poważniejszych problemów z jakimi bohaterka musi się zmierzyć, okazuje się narzucony jej obowiązek podjęcia decyzji w sprawie aresztu dla Józefa Piniora, znanego działacza „Solidarności” podejrzewanego o przestępstwo korupcyjne. Tytułowe „dziesięć godzin” to czas na zbadanie sprawy i podjęcie prokuratorskiej decyzji.
Kontekst polityczny wniosku o areszt dla przeciwnika aktualnej władzy Nurowska ukazuje w karykaturalnych „portretach” jej przedstawicieli; prezesa rządzącej partii i jego popleczników. To karykatury wręcz brutalne. Autorka nie kryje się ze swoją antypatią wobec sprawujących władzę.
„Happy end” w osobistym i zawodowym życiu Małgorzaty oraz w życiu jej kraju dokonuje się dzięki interwencji „szatańskiej świty”, która „pacyfikuje sprawców politycznego zła.
Małgorzata nie poniesie konsekwencji decyzji o oddaleniu wniosku aresztowego, bo nastąpi radykalna zmiana politycznej sytuacji w Polsce. Szczęśliwie potoczy się także jej romans.
Czytelników omawianej powieści z pewnością intrygować będzie fakt przejęcia przez Nurowską wątku „diabelskiej interwencji” w sprawy ziemskie ze sławnej powieści Mistrz i Małgorzta Michaiła Bułhakowa. Dosłowność tej „pożyczki” może razić. Tak, jak przynajmniej część czytelników razić może dosadność obrazu środowiska politycznego, którego autorka bardzo wyraźnie nie akceptuje. Niewątpliwy walor utworu Nurowskiej to płynna, nieudziwniona narracja, która odpowiadać będzie każdemu czytelnikowi.
DKK
14
GRU
2022
479
razy
czytano
bibliotekapilica.pl